wtorek, 3 maja 2011

Notka szesnasta.

No i po świętach... Jednakże udało mi się zrobić kilka nowych 'dizajnów', które niebawem się tu pojawią. Tymczasem kilka fotek z Czantorii, gdzie miałam przyjemność być w zeszłym tygodniu. Najciekawsze było zwiedzane sokolarni i łapanie jaszczurek :) Było ich tam mnóstwo i wg mnie to jaszczurki żyworódki ;)

wyciąg :) który zawiózł nas do sokolarni :)



śpiąca płomykówka

ziewająca sowa śnieżna

śliczna pustułka

ogromny bielik

puszczyk, o ile dobrze pamiętam

sympatyczny raróg

sokół wędrowny

białozór. a w zasadzie drzymorda. cały czas wrzeszczał i siedział taki napuszony

jaszczurka :) chyba żyworódka


miała kleszcza, ale tak się wierciła, że nie mogłam go usunąć

jaszczura, a przy okazji moje paznokcie ;p


Zachęcam wszystkich, żeby wybrali się do Ustronia i wdrapali się na Czantorię. Jak wyjedziecie wyciągiem (ulgowy 10zł w jedną stronę), to od razu jest tam sokolarnia (wejście 5zł, zdjęcie z jastrzębiem Harrisa na ręce też 5zł), z drugiej strony bobsleje (zjazd 5zł). A jak już wyjdziecie pieszo na Czantorię, można wejść na wieże widokową (jest czeska). My schodziliśmy szlakiem w dół, wzdłuż czeskiej granicy (na lewo od wieży, tak to po mojemu, bo przewodnik ze mnie żaden). Tam w borówkach i gałęziach jest mnóstwo jaszczurek :) Polecam bardzo bardzo bardzo!
Zdjęcia paznokietków już niebawem :) Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz