środa, 28 września 2011

Notka trzydziesta piąta.

Teoretycznie to przecież blog o paznokciach. Ale to mój blog. Więc kudły też będą, a co!
z przodu pół francuz, dołączony do messy bun :P


A tu lina, zakończona warkoczem :)

nie, nie wiem dlaczego mi nie chce tych zdj obrócić :P
 Jak wstawiam jakiś fryz, zazwyczaj jest zainspirowany netem :P A konkretnie tu poniżej jak zrobic takiego koczka nauczyła mnie Bebexo


 Z kolei takie oto loczki, okupione prawie bezsenną nocą podglądnęłam na blogu love Maegan

 Tu urocze upiecie, banalnie proste, z liną na przedzie, z tyłu bardzo romantycznie, wymyśliła Lilith Moon


Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz