niedziela, 23 października 2011

39.

Żółte, skrócone i znów kanciaste :)


Pieczątki, piegi, lakier z brokatem...

I mój ulubiony utwór Queen:
In the lap of Gods...revisited <3

Aha! Zapomniałabym! Oto sernik trójczekoladowy, który zrobiłam na umilenie weekendu, enjoy!



Przepyszne!! Przepis pochodzi ze strony www.domowe-wypieki.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz