Pazurkowo i wiosennie dzisiaj będzie :)
Na początek piękny lakier essence: nude it!
Ale zachciało mi się go ozdobić :)
Ale ale! Nie jest to zwykłe ozdabianie, jak mogłoby się wydawać :) Napiszę o tym innym razem.
Całość pokryta jest topcoatem również z essence: gel-look. Owszem, błyszczą się, ale zauważyłam też, że zrobiły się bąbelki powietrza w nim i w sumie nie wiem dlaczego..
Życzę wspaniałego weekendu! Kraków tonie w słońcu :)
You have a beautiful blog with so many inspiring posts! Congrats on your work!
OdpowiedzUsuńWould you like to keep in touch following each other?
Why not? :)
OdpowiedzUsuń