sobota, 2 czerwca 2012

91.

Nadeszła sesja jeszcze przed sesją :P Czyli wszyscy wykładowcy wpadli na wspaniały pomysł zrobienia egzaminu przed sesją.... Więc próbuje się uczyć. Ale jeść trzeba, dlatego dziś prezentuję pizze z TEGO przepisu. Tzn. z przepisu jest tylko ciasto, bo składniki to moja własna kompozycja, bardzo pyszna zresztą :)

Pizza domowa

1,5 szkl. mąki pszennej
0,5 szkl. przegotowanej, letniej wody
4g drożdży suszonych
0,5 łyzeczki soli
0,5 łyzeczki cukru
2 łyżki oleju
dodatkowo zioła prowansalskie lub inne

Do dużej miski wsypać mąkę, drożdże, cukier, sól - dobrze wymieszać. Następnie dodać olej, wymieszać, potem stopniowo dolewać wody i wyrabiać ciasto na jednolitą kulę. Jak się lepi - dodać mąki. Skukać do ciepełka na 1,5 - 2h. Potem na posmarowaną olejem blaszkę wyłożyć ciasto i składniki pizzy. Piec w 220st. 15-25min.

Moja uwaga: wcale dużo to ciasto nie urosło i miałam obawy czy starczy na moją blaszkę 34x20cm. Ale starczyło :) Piekłam 20minut na termoobiegu.
Składniki mojej pizzy:
sos pomidorowy (przecier pomidorowy+sól+cukier)
sałatka meksykańska (kukurydza, fasola, marchewka, cebula, groszek)
pieczarki (wcześniej usmażone na patelni)
ananas
kurczak (wcześniej uparowany)
ser żółty (góre posypałam pietruszką)





Na pewno była to bomba kaloryczna, ale przecież nie jem takiej pizzy codziennie :P Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz