Dwusetna notka, drodzy państwo! :)
Z tej okazji zaplotłam warkoczyki i z pofalowanych włosków powstał taki oto szybki fryz, który stuningowałam kokardką.
Te dwa przednie dutch braidy zostały z nocy ;) Przyznam sie szczerze, że nie chciało mi się robić z nich jednej dutch-braidowej opaski... ;] A kokardka, uważam, była strzałem w dziesiątkę! :)
Jutro jeszcze jedna szybka fryzurka.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz