środa, 7 sierpnia 2013

184.

Naszła mnie ochota na panokciowe ombre :) Zrobiłam je nieco inaczej, mianowicie skorzystałam w tutorialu Basevehei, LINK2. Nie miałam gąbeczki do makijażu, a tylko zwykłą, do mycia naczyń ;) Chwila moment i paznokciowe ombre gotowe! :) W ogóle polecam Wam blog http://basevehei.blog.onet.pl/, gdzie znajdziecie mnóstwo wzorków na paznokcie, jak również tutoriale :)

Ja troszkę się nakombinowałam, bo bez brokatu pazury wyglądały jak u trupa :P Więc musiałam dociapać ombre złoto-brokatowe. I dopiero wtedy uznałam, że mogą być ;)




Pragnę zaznaczyć, że lakier na paznokciach (na zdj.) ma już 5 dni, przeszedł sprzątanie, mycie garów i różne takie ;) Ale dziś odprysnęła mi ociupinka z jednego paznokcia. Także tego... Zmyję i zrobię coś nowego ;)


Nie mam teraz czasu za bardzo, żeby dokończyć przerabiać sukienki i je obfotografować, więc musicie uzbroić się w cierpliwość.

Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Hej Justyna!
    Od dawna śledzę Twój blog, bardzo podobają mi się pomysły na paznokcie i potrawy. Próbowałam robić powyższe ombre z brokatem - według mnie u Ciebie wyszło fantastycznie u mnie niestety była to jedna wielka brązowa ciapa z brokatem. Chciałam dopytać jak dokładnie je zrobiłaś?

    Jeszcze chciałam dodać, że propozycje fryzur masz ciekawe - bardzo chciałabym móc zrobić koronę, która wyszła Ci fenomenalnie, niestety mam za krótkie włoski. Buuuu :( Muszę jeszcze poczekać.

    Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Marto, ombre trójkolorowe, jak tutaj, nie należy do najłatwiejszych ;) polecam filmiki na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=LkUvfZ6SNy4 , http://www.youtube.com/watch?v=dkcZb0GhQEg
    Osobiście uważam, że potrzeba trzech warstw ciapania (w sensie 3 warstwy na jeden paznokieć), żeby ombre ładnie wyszło, więc jest z tym trochę zabawy. Brokat miał być bardzo delikatny, więc najpierw ciapie gąbką trochę po papierze, żeby mało lakieru już na niej zostało. Jak znajdę troszkę więcej czasu, to zrobię może zdjęciowy tutorial :)

    Co do fryzur polecam również YouTube, gdzie można znaleźć ciekawe propozycje nawet dla krótszych włosów :) Ale zapuszczaj, zapuszczaj :)

    I dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń